środa, 13 stycznia 2010

Filiżanek czar

Na dworze zimno i biało czas więc na łyczek herbatki. Najlepsza na taki czas jest z miodkiem i cytrynką.Pyszności. Ostatnio znalazłam też w sklepie herbatkę z miodem i imbirem z Biofixu, ciekawa, taka pikantna słodycz. Jednak najbardziej zaintrygowała mnie ostatnio herbata z Liptona Kashmir Valley z cynamonem i płatkami róż. Powiew orientu w zimowej, polskiej scenerii. No i może jeszcze taka nieco niepozorna Scheneekristall z migdałami, wanilią i cynamonem. Dostałam ją kiedyś w prezencie od "niemieckich"cioteczek mężulka.Zapach zniewalający tylko trzeba parzyć w filtrach do herbaty bo fusy nie chcą opadać na dno filiżanki.

Jak już tak o filiżankach wspomniałam to zaprezentuje kilka moich skarbów :






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)))