sobota, 22 lutego 2014

Szybki pościk...

Po tak długiej nieobecności blogowej mam ciągły niedosyt.
Musiałam więc jeszcze szybciutko króciutki wpisik zamieścić.

Temat przewodni to słoiczki na przyprawy i etykiety.

Długo szukałam czegoś odpowiedniego co przy mokrych paluchach nie rozmyłoby się po pierwszym użyciu. Szukałam, szukałam aż mnie olśniło.
Stare dobre farby żelowe.
Tani i szybki efekt.
Napisy robiłam flamastrem do CD  więc nic się nie rozmaże. Polecam.




Na wieczkach szafirkowy akcencik, tak by kolorystycznie pasowało do wystroju.
 Jeszcze dosychają. Od jutra do użytku.

Wzorniki do wykorzystania







2 komentarze:

  1. Wykorzystam ten pomysł bo jest bardzo fajny. Ja wycinalam napisy z woreczków na przeprawy ale to niezbyt ładnie wyglądało.

    OdpowiedzUsuń
  2. wyłącz identyfikację obrazkową (w ustawieniach).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)))