poniedziałek, 24 stycznia 2011

Wiktorek na niepogodę

Pogoda tegorocznych ferii znowu wywinęła nam numer. Jeszcze chwilę temu przepastne śniegi a teraz ni to wiosna ni zima. Masakra z tą pogodą. Najgorsza jest jednak ta bezustanna szarość.
Można dostać szału. Wstaje rano a tam buro, smutno i zimno.
Na sanki śniegu za mało a basen odpadł w przedbiegach z powodu synusiowego mega kataru.
Trzeba było coś wykombinować na zimową nudę.
Tak to razem z moim dzieciątkiem stworzyliśmy Wiktorka.  
To nie koniec zabawy.
Dzisiaj przygotowujemy przyjęcie urodzinowe dla naszego Wika.
Zaproszone są wszystkie pluszaki.
Zabawa będzie świetna !!!




2 komentarze:

  1. Przystojny facet z tego Wiktorka:))
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiktor miał na pewno udaną imprezę :) Super gość jest w końcu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)))