czwartek, 2 lutego 2012

Cytrynóweczka dla niecierpliwych

Wędrowałam sobie dzisiaj troszeczkę po różnych blogach.
U Llooki natrafiłam na cytrynkowe szaleństwo. Narobiła mi smaczka na cytrynóweczkę. Zamieszczam więc mój przepiski.


CYTRYNÓWECZKA DLA NIECIERPLIWYCH

1kg cytryn
1L miodu
1L spirytusu

Owoce wyciskamy. Z soku usuwamy pestki i nadmiar miąższu. Miód, jeśli jest twardy, delikatnie podgrzewamy w gorącej wodzie (40*C). Następnie sok, miód i spirytus mieszamy. Gotowe.

Super sprawa na taki mrozik. 

3 komentarze:

  1. nie mam spirytusuuuuuu:( Walnę sobie miód z cytrynką:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobilam tez cytrynoweczke, jedak moja ma inne skladniki akle smakuje wysmienicie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za odwiedziny.Cieszę się,że do mnie wpadłaś. Planuję zrobić taką naleweczkę...
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)))