Wpadam dzisiaj tylko na chwileczkę w przerwie wiosennych porządków.
Wyniki mojego transferowania niestety słabiutkie.
Nie wszystko się odbiło a to co wyszło jest jak dla mnie troszkę za blade.
Pierwsze koty za płoty. Nie poddaje się. Jutro próba z kserokopią.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńNie jest blade. Jest delikatne i eteryczne:-))) Ładne:-)))
OdpowiedzUsuńWyszło fajnie ale ja bym podszyła to białym materiałem wtedy by transfer się wybił i nie było by widać tego co pod spodem.
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze śliczne prace.
Pozdrawiam Lacrima
Dziękuje za miłe słowa. Spodziewałam się jednak,że wyjdzie troszkę bardziej intensywnie. Co do podszycia,to racja, wyglądałoby lepiej.
OdpowiedzUsuńwedług mnie wygląda super:)
OdpowiedzUsuń